Zryte Dynie czyli głowy Adiego i Koza, mieszkamy na przedmieściach Poznania, ale nie jesteśmy biedakami nie myślcie sobie tej, poprostu tam mieszkamy bo nasi Starsi tam sie przeprowadzili, a studiujemy w Pozku. Tyle słowem wstępu. Blog prowadzić będziemy wspólnie zamieszczając wszystko co świadczyć bedzie o naszym zryciu psychicznym fazach jazdach lutach baniach wixach itp.
PS. Pozdro dla naszych znajomych, calego składu O.F.S. rodziny i ziąąąmów i dla naszych laseczek:D ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
buahahahahahahahahahaha :D mam taką pompę z tego, no nie mogę w huj :D normalnie się zwijałem ze śmiechu :D pozdro zryte dyńki, ale nie zapominajcie, że i tak największa ryta dynia mieszka w Suchym, mnie nie przebijecie, moja sława sięga daleko ;) hehehe
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o ten tekst pod względem stylistycznym, to proponuję jeszcze raz dodać słowo "tam", bo troche za mało jak na jedno zdanie:-PP Poza tym fajnie, że na przedmieściach mieszkają "biedacy" :-)))A pod innymi względami...Nie ma to tamto.. Ogólny żal!!! :-PPPP
OdpowiedzUsuń